Українські католики домагаються справедливості

logo


3 липня у Львові перед церквою святого Антонія відбувся мітинг. Протестувальники закликали повернути історичним власникам парафіяльний будинку та монастир, нині у цих будинках розміщена музична школа. Львівська спільнота конвентуальних францисканців вже понад 20 років намагається відновити справедливість. В 1946 році радянські окупанти відібрала будинок, а чинна українська влада залишила плебанію та монастир на балансі міста. Про це журналісти PoloNews дізнались із повідомлення Ватиканського радіо.

В переговорах з релігійною громадою, щодо спірного майна міська влада Львова використовує популістичне гасло «Поляки хочуть забрати будинок».

«Парафіяни нашого храму – це особи різних національностей. У переважній більшості – громадяни України, які виконують свої громадянські обов’язки: платять податки та працюють на благо своєї країни. Однак, міська влада Львова говорить, що полякам нічого відавати не буде. Тому парафіяни храму святого Антонія вийшли на мітинг, щоб показати, що у нашій церкві молитися за Україну, людей різних національностей: українці, поляки, росіяни, білоруси. Ми хочемо закликати владу до солідарності. Не потрібно ділити громадян України на сорти», – розповів отець Станіслав Кава про мотиви мітингу під стінами храму.

Слід додати, що церква святого Антонія на Личакові на релігійній мапі Львова посідає особливе місце. Культ святого Антонія об’єднує у Львів католиків, греко-католиків та православних, а богослужіння проводяться українською, польською та російською мовами.

We Lwowie przed kościołem św. Antoniego odbyła się w niedzielę 3 lipca akcja społeczna na rzecz odzyskania przez parafię budynku dawnej plebanii i klasztoru. Miała ona charakter bezprecedensowy. Od przeszło 20 lat ta lwowska parafia franciszkanów konwentualnych prowadzi starania o odzyskanie budynku dawnego klasztoru i plebanii, w którym mieści się aktualnie szkoła muzyczna. Obiekt ten jest własnością miasta Lwowa, a został odebrany Kościołowi przez władze sowieckie w 1946 r. W latach 90. zeszłego wieku rozpoczęto starania o jego zwrot, jednak władze ukraińskie utrzymały sowiecki status quo.

W rozmowach na temat odzyskania spornego obiektu strona miejska używa często argumentu, jakoby „Polacy chcieli odzyskać dom parafialny”. Nie jest to prawdą, co wyjaśnia franciszkanin o. Stanisław Kawa: „Parafianie naszego sanktuarium są różnej narodowości. Są to przed wszystkim obywatele Ukrainy, którzy w tym kraju wypełniają obowiązki obywatelskie, płacą podatki i pracują na rzecz dobra i rozwoju tego kraju. Przykro jest słyszeć od władz: «Polakom nic nie oddamy». Dlatego chcemy pokazać, że jesteśmy tutaj nie tylko Polakami. W naszym kościele zbierają się na modlitwę za Ukrainę ludzie różnych narodowości. Są tutaj Ukraińcy, Polacy, Rosjanie, Białorusini. Chcieliśmy pokazać taką  solidarność, że będąc obywatelami tego państwa nie chcemy być traktowani jako ludzie drugiej kategorii”.

Należy dodać, że sanktuarium św. Antoniego na Łyczakowie jest na mapie religijnej Lwowa miejscem szczególnym. Kult św. Antoniego jednoczy we Lwowie katolików łacińskich, grekokatolików oraz wyznawców prawosławia, a nabożeństwa odbywają się tutaj w językach ukraińskim, polskim i rosyjskim.